Strona główna
Aktualności

Ogólnie

Wstęp na zamek
Dojazd
Parking
Stan obecny
Historia

Władcy zamku
Ciekawostki
Legendy

Turystyka

Artykuły
Galeria

Księga gości
Warto zobaczyć

Kontakt
Bibliografia

 

 

 

                                        

Ciekawostki

Otoczenie zamku

Zamek nie stał osamotniony na wzniesieniu. Obok tętniło życie na wsi oraz znajdowały się obok niego różne zabudowania, np. gotycki drewniany kościółek parafialny p.w. św. Krzyża, na przedpolu zamku. Wybudowano go na dobrze do dziś czytelnej trapezoidalnej platformie ziemnej, zajmującej szczyt wzniesienia. Legendy mówią, że dokładnie w miejscu głównego ołtarza ustawiono istniejącą do dzisiaj figurę Chrystusa Frasobliwego. Można również przeczytać o plebani oraz otaczających ją ogrodach. Na południowym stoku mieściła się niewielka winnica założona przez ostatnich właścicieli tych dóbr – rodzinę Lanckorońskich. U jej podnóża wznosiła się karczma być może pamiętająca nawet czasy Leliwitów. Obecnie na jej miejscu znajduje się drewniany krzyż ustawiony tam w 1897r. Na rzekach Wieleń i Dunajec istniały młyny wodne oraz domniemana przeprawa przez ostatnią z tych rzek. Wszystko to jednak podupadło w XVIII w. wraz z zamkiem zniszczonym w czasie walk konfederatów barskich z wojskami rosyjskimi.

 

 Pustelnicy

U podnóża południowo-zachodniego stoku góry zamkowej mieszkają dwaj pustelnicy. Wybudowali oni dwie małe chatki, które można z łatwością dostrzec z głównej drogi wojewódzkiej. Pierwszy z nich przybył z północy Polski i osiedlił się w latach 80-tych, a drugi pochodzący ze Śląska (były zakonnik klasztoru w Zakliczynie) przybył w te tereny pod koniec lat 90-tych ubiegłego wieku.  

 

Kres istnienia zamku

Pod okiem Lanckorońskich - ostatnich właścicieli warowni, zamek  poddano rozbiórce a kamień przeznaczono na budowę kościoła w Domosławicach, miejscowości należącej do tej samej rodziny. W kościele tym znajduje się część wyposażenia kaplicy zamkowej, m.in. gotycka chrzcielnica. Według podań ludowych jedyny zachowany (barokowy) portal ponoć pochodzący z zamku trafił do pałacu w Janowicach gdzie można go obecnie oglądać. Dopiero w  połowie XIX w. władze austriackie zakazały rozbiórki , a pod koniec tegoż wieku na koszt Karola Lanckorońskiego próbowano ratować ruiny. Zabezpieczono mury zamkowe, wybudowano nawet niewielkie drewniane schronisko służące turystom, które zostało jednak zniszczone podczas I wojny światowej.

 

 

Copyright (c) 2007 - 2010 by pitos. Wszelkie prawa zastrzeżone